Patrycja Gielarowska (2015-2019)
Czasy szkolne wspominam jako ten etap życia, kiedy poznawałam siebie, szukałam drogi, która byłaby tą jedyną, moją. Dzisiaj nadal szukam, odkrywam, ale to, czego doświadczyłam w szkole średniej, pozostanie we mnie na zawsze. Pokochałam to miejsce całym sercem, zostawiłam tam cząstkę siebie… Z sentymentem wspominam przyjazną, szkolną atmosferę i przepiękne, klimatyczne otoczenie. Kochałam tę ciszę i spokój panujący w okolicy. W murach szkoły zapoczątkowały się przyjaźnie trwające do tej pory, powstało również wiele wierszy, słów złożonych z niepowtarzalnych chwil. Z przyjemnością przypominam sobie wszystko, czego się tam nauczyłam, i mam na myśli nie tylko zdobytą wiedzę, ale również doświadczenia życiowe, które pozostaną ze mną na zawsze, takie jak odpowiedzialność czy zrozumienie drugiego człowieka. Moja szkoła (bo wciąż chcę tak o niej mówić) jest pięknym wspomnieniem, koleją losu, do której chcę wracać i pamiętać, że to właśnie tutaj ukształtowałam siebie, taką, jaka jestem.
Autor: Patrycja Gielarowska
05.11.2021